czwartek, 13 czerwca 2013

Happy Lips! Nowości od Maybelline, Astor, Bourjois

Postanowiłam dalej utrzymać się na fali szaleństwa zakupów kosmetycznych i utopić kasę odkładaną na wyprzedaże w produkty do ust. Hmm czy to rozsądne, absolutnie nie, czy ich potrzebowałam, kategoryczne nie, ale spójrzcie - czy można im się oprzeć? 

Wszystkie produkty to nowości. Zacznę od trzech szminek widocznych u góry, to właśnie po nie poszłam do Super Pharm. To propozycja Maybelline żelowa szminka-balsam z czystymi pigmentami Color Whisper. Już po pierwszym teście na dłoni, wiedziałam, że to coś dla mnie. Konsystencja bardzo przypomina mi moje ukochane szminki Chanel Rouge Coco Shine, aksamitna, błyszcząca (ale nie nachalnie)
i nawilżająca usta. Do wczoraj w promocyjnej cenie 19,90zł, od dziś w jeszcze lepszej promocji dla posiadaczek karty Super Pharm za 17,99zł. 

Opakowania są zaskakujące, nigdzie nie ma napisu z jakim produktem mamy do czynienia(?). Natomiast nazwy kolorów są odpowiednio wyeksponowane, skusiłam się na 220 Lust for Blush, bardzo mi się ten kolor podoba, również zadowolona jestem
z 720 Mocha Muse. Orange Attitude 440 mnie odrobinę rozczarował, sam kolor jest wspaniały, natomiast nie pokrywa ust równomiernie, trzeba się dość mocno namachać by efekt był zadowalający.

Od dzisiaj w tej samej drogerii jest w promocji nowość od Astor. Tak, skusiłam się przez blogi, ale zakup nie do końca mi się podoba, Soft Sensation Lipcolor Butter ma przyjemny zapach, ale konsystencja jak dla mnie mogłaby być miększa. Może źle trafiłam z kolorem (002 Loved Up), szczerze mówiąc tylko ten w pełni mi się spodobał. 

Efekt na ustach wygląda całkiem przyjemnie (tak mi się przynajmniej wydaje) natomiast widać, że jest cięższy i mocniej kryjący niż 720 z Maybelline. 

Ostatnie usta to chyba hit wśród nowości, przynajmniej takie mam odczucia po pierwszych testach. To nowość do Bourjois. Color Boost to szminka w formie kredki zapewniająca wodoodporny kolor, nawilżenie i komfort noszenia. Wybrałam cudowny kolor 04 Peach on the Beach i muszę przyznać, że genialnie trzyma się ust, gdy znika warstwa błyszcząca zostaje sam kolor i wygląda to nadzwyczaj dobrze. 
Aktualnie w promocji za 19,90zł. 

Przy wyborze spędziłam mnóstwo czasu i mam dla Was swatche innych kolorów, załapał się też Revlon bo ich Just Bitten Kissable Balm Stain chodził mi też po głowie, natomiast w tej chwili myślę, że nie dorówna tym nowościom i dodatkowo odstrasza dwa razy droższą ceną.
Moje kolory to pierwszy z Astor i ostatni z Bourjois.
Czy wasze usta kusi któraś z nowości?

Ściskam! Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

87 komentarzy:

  1. Te Astorki są bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi wpadły w oko, cudowne!

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    3. oj anonimku naprawdę, muszę to usunąć;D nieładnie!

      Usuń
  2. Mnie Maybelline bardzo rozczarowały, mazałam się testerami. Kupiłam za to Astora :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się bardzo spodobały, ale ja lubię takie lekkie konsystencje:]

      Usuń
    2. Mnie się ich konsystencja też spodobała, ale kolory już niekoniecznie. Nie znalazłam żadnego dla siebie.

      Usuń
    3. no fakt, na przykład z typowych róży, które normalnie lubię żaden mi się nie spodobał i właściwie tylko te trzy kolory mi się podobają, reszta nie.

      Usuń
  3. whisperki i burzujek prezentuja sie bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Teraz się zastanawiam, co Cię tak wzięło na szminki :-) O Astorze rozmawiałyśmy, ale go jeszcze nie zmacałam :-) Do tego Marti pokazała nowy sztyft w stylu Just Bitten/Chubby/Astor z Isa Dory :-) No zaszalało Ci się :-) Ale każdemu wolno :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aaa no właśnie jeszcze Isa Dora kusi, ale już odpuszczam;) Astorkowi daleko do Chubby jednak, najmniej mi się spodobał;) a Ty zmacaj Whispers koniecznie bo są tam dwa kolory w twoim stylu;]

      Usuń
    2. Spokojnie - zmacam przy najbliższej okazji :-)

      Usuń
    3. a no to mogę odetchnąć, misja zakończona:D

      Usuń
    4. Zmacałam - kupuję 720 :-DDD

      Usuń
    5. cudna jest, tam był jeszcze jeden jaśniejszy nudziak, tamten Ci się nie podobał? No to teraz czekam na porównanie do chubby:D

      Usuń
    6. Wyglądałam, jakbym próbowała sobie usta skorektorować XD Ale kuszą mnie inne kolory, bo sympatyczną ma konsystencję :-) Opiszę i porównam do Chubby i Revlona :-)

      Usuń
  5. Większość mnie sakusiła właśnie ;)) a najbardziej Bourjois 04..

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie najbardziej podobają te z Bourjois :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo kochana pierwszy kolorek ten pomarańczowy) z Boujois jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem właśnie, długo się wahałam, czy czasem jego nie wziąć, ale już kupiłam pomarańcz wcześniej whispers:/

      Usuń
  8. Beautiful lip colours!!!!
    Love them, do you want to follow each other?
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj kusisz! Ale mam tyle produktów do ust, że będę dzielna i się nie dam :D chyba :P

    OdpowiedzUsuń
  10. ja się wybieram po Astory! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo kusisz tymi produktami :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Odpowiedzi
    1. no niestety, to jeszcze nie wszystko, jeszcze Isa Dora ma szminkę w kredce nową;)

      Usuń
  13. Fakt,oprzeć się nie można:)) te burżujki kuszą:)

    OdpowiedzUsuń
  14. astora macałam ostatnio ale nie kupiłam, za duży zapas wszystkiego:D

    OdpowiedzUsuń
  15. Color Whisper testowałam w Rossamnie i mam na nie wielką ochotę! Kredki Astor również kuszą, tych z Bourjois nigdzie jeszcze nie widziałam :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Z Color Whisper mam dwie sztuki i też je bardzo polubiłam, uwielbiam te lekkie konsystencje :) A gdzie Bourjois jest na takiej przyjemnej promocji?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też w SuperPharm, tak jak Astor, z tego co pamiętam to przecenione z 27zł, więc całkiem sporo:]

      Usuń
    2. Świetna promocja, może skuszę się na jedną sztukę :D

      Usuń
  17. heh...nie mam ani astorków, ani boujoisków ;(

    OdpowiedzUsuń
  18. Revlony mają najfajniejsze kolory, z tego co widzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kolory fajne, nawet ten pomarańcz za mną chodził:}

      Usuń
  19. Ja właśnie też "wpadłam" w tego typu produkty. Mam Revlon, Astor i Bourjois. A Maybelline - tak z ciekawości :P Powoli nie mieszczą mi się pomadki w szufladkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, widocznie też jestem ich grupą docelową, bo lecę do nich niczym mucha;D to może zrobisz kiedyś porównanie jeszcze z revlonem? niby sobie wmawiam, że go nie chce, a dalej mi siedzi w głowie:/

      Usuń
  20. do mnie przemawiają pierwsze dwa różowe maybelline oraz bourjois

    OdpowiedzUsuń
  21. ja dostałam od chłopaka kredkę "burżujkę" i jestem z niej zadowolona :) a teraz czaję sie na whispera mocha muse :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mocha muse jest świetny, chyba najbardziej go polubiłam:]

      Usuń
  22. Kredki Astora przykuły moją uwagę:) Ostatnio zaprzyjaźniłam się z tą nietypową formą pomadki. Jednak na razie powinnam wstrzymać się z zakupem szminek, ponieważ moja kolekcja przekracza 50 odcieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe to rzeczywiście spokojnie możesz się wstrzymać;)

      Usuń
  23. oj jak dla mnie to wszystkie kolorki wpadły mi w oko choć najbardziej Bourjois 04:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Też na nie dzisiaj patrzyłam:) Ale postanowiłam w tym miesiącu nie kupować produktów do ust, bo nie mam już gdzie ich trzymać:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja sie wybiore po Bourjous :)

    OdpowiedzUsuń
  26. astorki wyglądają jak pomadki, ale przeniesione do kredki :P Te inne mają bardziej kształt typowy dla kredek.

    Myślę, że w ciągu dwóch tygodni ukaże się recenzja maseczki glam glow bo już ledwo zipie ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o super, spokojnie poczekam na recenzję i tak póki co jestem spłukana, więc zakup maseczki odkładam;)

      Usuń
  27. Ciekawe te nowości, ja się ostatnio obkupiłam naustnie okrutnie, więc czas opuścić szlaban na jakiś czas :)

    OdpowiedzUsuń
  28. wow, I love the 720 Maybelline and the Bourjous!
    Love your blog, following you now :)
    Love, Antonela <3

    OdpowiedzUsuń
  29. Calkiem przyjemny wybór kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Żeby to dziwnie nie zabrzmiało, ale masz bardzo ładne usta :D
    Podoba mi się forma szminki z Bourjois ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj dziękuję;) namęczyłam się żeby im jakieś sensowne zdjęcia zrobić;D

      Usuń
  31. a w holandii co? astora i revlona brak. a wyglądają tak fajowo;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale w ogóle marki nie ma, czy tylko nowości nie dotarły?

      Usuń
  32. Whisperki cudne :) dlaczego żadnego z tych kosmetyków nie ma jeszcze w UK? Why? :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziwne, myślałam, że whisperki są dawno w UK:/

      Usuń
    2. Whisperkow nie widzialam jeszcze ale Bourjois juz mam :D

      Usuń
  33. Nice post! I like your blog! would you like to follow each other?
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  34. Following you already honey!!!
    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  35. Ja sie czaje na Astora :)
    Nie wiem czemu Twoje posty mi sie nie wyswietalaja....grr

    OdpowiedzUsuń
  36. Kolorki idealne na każdą porę roku! <3

    OdpowiedzUsuń
  37. Jestem zakupoholiczką jeśli chodzi o produkty do ust :) nie pokazuj mi czegoś takiego bo zaraz polece po jakąs nowość do drogerii :D:D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  38. Ale ty masz piekne usteczka, kochana!!!!pokazuj, pokazuj wiecej;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Just Bitten Kissable Balm Stain mam jedne odcień i lubię go, choć nie jest bez wad. Natomiast moje serce skradły Chubby Sticki a teraz za mną chodzi wersja Intense.

    Bourjois Color Boost 04 Peach on the Beach pięknie wygląda na Twoich ustach ♥ Muszę przyjrzeć się im z bliska :)
    Apetyczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  40. dużo się podoba. Ale mam plan zużyć chociaż jedną z posiadanych pomadek :P

    OdpowiedzUsuń
  41. Ale cudenka kupiłaś. Ja też mam Astor o2 i bardzo się z nią polubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  42. Lovely color

    http://www.cultureandtrend.com/

    OdpowiedzUsuń
  43. beautiful colors!

    www.cloudletinfashion.com

    OdpowiedzUsuń
  44. co za kolorowe zaopatrzenie! a mi jest ciężko bo mam kilka szminek rozpoczętych w jednym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Skuszę się na Bourjois, tylko w innym kolorze :) (jeśli z trwałością jest faktycznie tak dobrze)

    OdpowiedzUsuń
  46. Byłam przekonana, że komentowałam już wcześniej tę notkę, ale teraz nie widzę swojego komentarza. Tak czy inaczej Maybelline Color Whisper uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blogger robi mi ostatnio niemiłe niespodzianki, pewnie z komentowaniem też jest problem:/ świetne są, to prawda, moje miłość do nich nie maleje;)

      Usuń
  47. Kupilam Astora i to byl strzal w dziesiatke! Pozdrawiam Cie Beauty, cos Cie malo ostatnio....

    OdpowiedzUsuń
  48. musze sie na cos skusić ;)

    OdpowiedzUsuń

Thank you for your time:)