Dzisiejszy dzień zupełnie w Amerykańskim stylu, zalała mnie fala promocji i mam iście czarny piątek. Fajnie, że w Polsce też można trafić ciekawe okazje. Oczywiście wszystkie wiecie co mam na myśli, promocje w Rossmannie, ale także kilka innych,
o nich później:)
o nich później:)
Już wczoraj podziwiałam wasze zdobycze i planowałam swoje. Skusiłam się na cień L'oreal 004 Forever Pink (bardzo pasuje do mojego światopoglądu, róż rządzi;) 21,99zł. Pomacałam wszystkie dostępne korektory i zdecydowałam się na MaxFactor Mastertouche 306 Fair 24,89zł, ma bardzo przyjemną konsystencję. Linera nie planowałam, ale spodobała mi się niezwykle cienka końcówka i piękna czerń Maybelline Master Precise 16,89zł. Chciałam kupić lakiery L'oreal, niestety kolory, które mi się spodobały były rozwarstwione i aż gorące od lamp, postanowiłam spróbować nowości od Maybelline Colorama 6,89zł. Zdjęcie zupełnie nie oddaje koloru, to taka jakby brudna brązo-śliwka.
Zakupy uważam, za bardzo udane, nie wiem, czy nie wrócę jeszcze po więcej;D no właśnie, nie wiem, bo z każdej strony atakują inne promocje. W najnowszym numerze Glamour czeka na nas karta upominkowa na 20zł od H&M. Karta obowiązuje od 1 do 24 grudnia, za zakupy powyżej 50zł. Mam zamiar skorzystać z promocji i kupić rzeczy, które zapewne nie będą przecenione podczas właściwej wyprzedaży.
źródło: hm.com |
Bardzo fajne promocje przygotowała też "truskawka", dawno nie zaglądałam na strawberrynet.com a jest tam w tej chwili kilka kąsków do upolowania. W bardzo dobrej cenie są zestawy Korres oraz Decleor. Najbardziej kusi mnie zestaw
z masełkiem jaśminowym, które mam na liście chciejstw od wieków. Zestaw Decleor też jest świetny, zwłaszcza, że w Polsce jeden krem tej firmy kosztuje tyle co cały zestaw.
z masełkiem jaśminowym, które mam na liście chciejstw od wieków. Zestaw Decleor też jest świetny, zwłaszcza, że w Polsce jeden krem tej firmy kosztuje tyle co cały zestaw.
strawberrynet.com |
Resztę promocji możecie zobaczyć tutaj. I jeszcze jedna sprawa nie daje mi spokoju. Naked. Na pewno znacie tą słynną paletę cieni. Pamiętam, że w Paryżu kosztowała 43euro - bardzo dużo. Właśnie lookfantastic.com kusi dodatkowym rabatem -10% na tą firmę.
lookfantastic.com |
Chyba jednak się jeszcze wstrzymam, 135zł to nadal sporo, choć pewnie ta paletka jest tego warta, jestem ciekawa waszego zdania, macie tą słynną paletę?
Jak Wasz piątek, bardziej zakupowy niż zwykle? :)
słyszałam o tym eyelinerze, że jest swietny. Obejrze go jak bede w Rossmanie :), czekam na Twoja recenzje :D
OdpowiedzUsuńpo pierwszych testach jestem bardzo zadowolona, dam jeszcze znać;)
Usuńmam tą paletkę i powiem szczerze - że jest to najlepsza z tych co używałam, mam od roku stosuję prawie codziennie + do makijażu profesjonalnego a zostało cieni sporooo....
OdpowiedzUsuńgrrrr nie na takie wsparcie liczyłam, miałam nadzieję, że wybijecie mi ją z głowy;D
UsuńTe cienie z L'Oreala są swietne, ja kupilam inne kolorki i juz sie nimi malnełam dzis :)
OdpowiedzUsuńo to fajnie, ja jeszcze nie testowałam, tylko na łapce:)
Usuńja dziś Naked kupiłam z obniżką -20% na beautybay :]
OdpowiedzUsuńteż jest dzis tam czarnuszek
koszt paletki: 36E sesese, przesyłka do PL free, za 5 dni ja mam :]
to na looku taniej troszkę, też przesyłka darmowa, to może też się skuszę:D
Usuńa kurna widzisz, szkoda ze nie wiedziedziałam o tej Twojej promocji :>
Usuńno ale i tak mi się upiekło sesese
ech i tak niewielka różnica, parę złotych, ale dla Krakusa to dużo, zresztą Poznaniak to zrozumie he he:D
Usuńo nie, co za cios XD
Usuńdobrze, że mimo żem mieszkam w od lat Poznaniu nie utożsamiam się z tutejszymi ;)
ha ha a to chyba, że tak, to wybacz tą zniewagę z mojej strony;D
UsuńTeż kupiłam ten cień L'oreala, a Naked, ale dwójkę upolowałam niedawno na allegro i jestem zachwycona :) Jedynka mnie mniej kusi, bo wolę chłodniejsze kolory.
OdpowiedzUsuńja bym 1 chciała, bardziej "moje" kolorki:)
UsuńDo Rossmanna wybieram się w niedzielę :)
OdpowiedzUsuńI skuszę się na Glamour z kuponem.
Dzięki za info!
nie ma za co:)
UsuńCalkiem fajne produkty mozna teraz upolwac :) u mnie teraz na swieta Decleor zrobil promocje i zestaw 3 pelno wymiarowych produktow kosztuje 35euro a w normalnej cenie jeden produkt kosztuje 40euro :D
OdpowiedzUsuńoj to rzeczywiście świetna promocja:]
UsuńJade na swieta do Szkocji i myslalam ze moze tam w swieta trafie na promocje i moze ta paletke kupie, ale nie jest ona na pierwszym miejscu:-) zobaczymy
OdpowiedzUsuńno właśnie się zastanawiam, czy się skusić czy czekać, bo też będę na święta w Anglii ale tam też te paletki tanie nie są:(
UsuńTak mi ta paleta dzis siedzi w glowie, ze mysle czy by nie kupic... Kurde no...okazja jest bo tanio
UsuńJa sie jednak skusilam i zamowialm paletke i moj wymarzonyukochany balsam z elizabeth arden..jak szalec toszalec
Usuńszalona kobieto:D u mnie póki co wygrał rozsądek;D aaa właśnie jak przeglądałam ofertę to rzucił mi się w oczy ten balsam, który polecałaś:)
Usuńteż mnie strasznie kusi ten cień L'Oreal'a, chyba popędzę jutro po niego. Liner też wygląda bardzo ciekawie :) A Naked mam i uwielbiam - polecam bo warto :)
OdpowiedzUsuńgrrr no to nie mam wyjścia, muszę kupić;D zerknij na tester linera mnie się wydaje bardzo ciekawy.
Usuńna allegro właśnie widzę Naked za 130zł :)
Usuńo dzięki zerknę:)
Usuńja lejce wstrzymalam znacznie, tylko pędzel do linera Sigmy heheh
OdpowiedzUsuńmaslo Korres jest dobre,chociaz na moje usta srednio nawilzające, ale mam troche bardziej suche niz przecietnie, poza tym jest bardzo dobre ;)
mialam ten korektor! poza tym ze u mnie w niwyjasnionych okolicznosciach znikal spod oczu to jest nawet dobry :)
Ja moglabymbyc w Twojej grupie wsparcia do nie-kupowania plaletki ale tylko dlatego ze sama cieni nie noszę, bo mam hooded eye i nie widzę sensu wielkiego , poza tym nie lubie, ale co ja moge Tobie odradzic skoro lubisz. Malo tego. Gdybym lubila,to na pewno bym miala,a sleeki sobie darowala na te konto ;p
oj jak to znikał? to mnie zasmuciłaś:( ale dzięki przeszła mi ochota na korresa, daruję go sobie, zwłaszcza, ze podobno nowe masełka nivea są bardzo fajne. Lubię cienie, ale i tak maluję się non stop tymi samymi, wolałabym gdzieś zmacać tą Naked jednak, no nic mam czas do namysłu do północy:)
Usuńhmm.. no jakos tak ulatnial sie z mojej buzi hehe nie zniechęcaj się :) no korres maselko to jak bys juz nie miala co z pieniedzmi zrobic hahah No skoro Ci to tak spac nie daje to poprostu hmm get naked ! xD
Usuńo get naked super pomysł;D
Usuńdzis widzialam ze nowa paletka UD wyszla. Naked Basics, moze to rozwiąże Twój dylemat ;D albo nie ;D
Usuńmam tą paletę naked, taka byłam na nią napalona haha, za ciężko zarobioną kasę w UK kupiłam ją, i co? Leży hahah.... pierwszy cień lubię, resztę używam sporadycznie, jeszcze odcienie złota są ładne. Ale np. cień sidecar jest paskudy- ma drobinki srebrne, które wędrują po całej twarzy.... Bazy UD nie lubię, u mnie się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńo dzięki za ten głos rozsądku, właśnie tego się boję, bo nigdy tej paletki nie macałam.
Usuńcień z l'oreal mam taki sam nawet i jest świetny. a strawberry kusi zawsze i niezmordowanie. tylko u nas występuje problem cła (nie wiem jak jest w Polsce) i czasem się uda a czasem nie. kiedyś zamówiłam drogie kosmetyki w promocji i dopierniczyli mi takie cło, że się nie opłaciło. No ale głupia zapłaciłam i od tej pory z wielką rezerwą podchodzę do słynnej truskawy.faktem jest jednak to, że czasem naprawdę ceny są bardzo okazjonalne.
OdpowiedzUsuńtak, u nas też jest cło. Ale dawniej truskawka zwracała koszty cła, gdy się do nich napisało i wysłało dokumenty, nie wiem jak to jest teraz, ja się staram nie zamawiać na duże kwoty, albo rozkładać na kilka paczek;) Kiedyś mieli lepsze ceny, teraz to rzadko perełki się trafiają, ja już bardzo dawno nic u nich nie kupiłam:(
Usuńtak sobie myślę, że to chyba dobry moment, żeby nakupować prezentów dla bliskich na Święta :D
OdpowiedzUsuńchyba najlepszy moment:)
UsuńNaked jest, moim zdaniem, warta tej ceny :)
OdpowiedzUsuńgrrr;D
UsuńJa bym chętnie przyjęła tę paletkę, nawet za tę cenę, ale na razie mam jeszcze dużo różnych cieni, więc się wstrzymam ;) Za to dziś na beautybay zamówiłam sobie z UD bazę na oczko :D
OdpowiedzUsuńoj bazę też bym chciała spróbować:]
UsuńWszyscy wychwalają w niebiosa, więc na pewno warto ;)
UsuńZarówno cień jak i lakier mają świetne kolory!
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam nie skorzystać z tej Rossmannowej promocji, trzymam się postanowienia o ograniczaniu kolorówki i większym zakupie jednej lub dwóch rzeczy z wyższej półki :)
A co do paletki Naked to też bardzo mi się podoba, ma ciekawy dobór kolorów - w sumie jak za tyle cieni w jednej paletce to nie aż tak dużo biorąc pod uwagę, że czasem pojedynczy cień kosztuje 20-30 zł, a tu mamy ich aż 12.
ach ja też chciałam się tego postanowienia trzymać, niedobry Rossmann;D
UsuńStrasznie fajny łupy! Aż dziw bierze, że ja jeszcze nie obczaiłam tego eyelinera, choć jestem ich maniaczką :D Czyli mam kolejną rzecz na mojej liście do dokupienia... Sama chciałam także kupić sobie lakiery z Loreal, jednak miałam ten sam problem co Ty, jakieś porozwarstwiane, niefajne ogólnie :/ Na pierwszy rzut oka mi się nie podobały... a ten korektor mam i sobie chwalę, dobry zakup ;) Ja dziś byłam i wyszłam z pomadką z Loreal, lakierem Sally Hansen no i moim ulubieńcem, czyli tuszem z max factora, omnomonom, jutro wracam po ten eyeliner, skusiłaś mnie niedobra :P
OdpowiedzUsuńmnie tak przypadkiem wpadł w ręce, w sumie prawie w każdej szafie był liner w pisaku, max factor też miał, ale ten miał najcieńszą końcówkę. No właśnie, obleśne te lakiery L'oreal, skoro Tobie też się takie trafiły, to coś jest nie tak:( a ja chciałam jutro do innego Rossa jechać ich szukać:/ Właśnie też myślę, czy tuszu MF nie dokupić, dobrze, że jeszcze kilka dni ta promo trwa, można pomyśleć spokojnie:D
UsuńKurczę, tak sobie policzyłam w głowie eyelinery które mam w kosmetyczce, wyszło 7 różnych, od tych w słoiczku, po te w pisaku i kałamarzu... ale tak mnie skusiłaś, że chyba będę musiała :D Aj, jedź! Ale albo rano zaraz po dostawie, ale wieczorem, przed ostatnim zapełnieniem się półek! Pytałam się o nie i kobieta powiedziała, że zwyczajnie lakiery są wybrane, dlatego jak je chcę dostać w normalnej wersji to muszę przyjść w godzinach dostawy ;) Taki już losy kobiety-zakupoholiczki :D Dokup sobie, tego tuszu nigdy za wiele :P
Usuń7 to faktycznie sporo:D to zmacaj go wcześniej, czy Ci się spodoba. No faktycznie ciężki los zakupoholiczki, to już za późno wstałam, to może jutro;D
UsuńA ja nie kupiłam jeszcze nic:P czy ten numer Glamour jest już w sklepach?
OdpowiedzUsuńtak jest od wczoraj, myślę, że ludzie jakoś się specjalnie na nie nie rzucą, bo jednak jest ta bariera, że za zakupy od 50zł, w tamtym roku tak nie było i gazety zniknęły bardzo szybko;D
UsuńA ja poszukuję legginsów w nordyckie wzory, widziałaś gdzieś może :D ?
OdpowiedzUsuńwidziałam już jakiś czas temu w HM, nie ma ich niestety na stronie, więc nie mam Ci jak pokazać, były z miłego materiału, ale tylko czarno-białe, kosztowały chyba 39,90zł, nawet się zastanawiałam, czy ich nie kupić, ale nie było mojego rozmiaru.
Usuńsą teraz w pepco :D za bodajże jakieś 19,90 :P
Usuńoj szkoda, że tak daleko do pepco mam:(
UsuńJa zaszalałam na Victoria's Besuty z lakierami Essie - po 28,82 to okazja :) mam nadzieję, że szybko dotrą :D
OdpowiedzUsuńo też fajnie, ciekawe jakie kolory wybrałaś:]
UsuńNaked bardzo bym chciała.. 135zł to już nawet do przełknięcia, ale nadal dużo ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie, trudno tyle wydać w ciemno:/
UsuńTroszkę sobie rzeczy zakupiłaś :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te cienie do powiek L'Oreala ale obiecałam sobie, że postaram się nie ulec promocji Rossmannowej... Tylko czy mi się to uda to nie wiem. Patrzę na Wasze zakupy i mnie wszystkie kusicie ;P
uda Ci się, pomyśl, że pewnie niebawem będzie jeszcze lepsza promocja;) a na serio, to mnie też przemknęło, żeby nie iść na tą promocję, ale potem posypały się posty i musiałam. Blogi to zło;D
Usuńświetny blog :) zapraszam do mnie www.childwithstyle.blogspot.com
OdpowiedzUsuń:)
Usuńo jakie fajne zakupy :) do eyelinera robiłam kilka podchodów, ale zawsze mając go w ręce uświadamiałam sobie o kilku moich ulubieńcach z YR, które czekają na zużycie ( zawsze kupuję 2 za cenę 1 - więc się uzbierało :)
OdpowiedzUsuńja czekam na przyszły piątek i buszowanie po irlandzkich drogeriach, więc nie zaszalałam z zakupami - kupiłam tylko kilka nowych pigmentów z essence :)
oj ale Ci fajnie, to już niedługo do wyjazdu:)
UsuńMi piątek minął bez zakupów :( o paltce też marze, ale 135 zł wole wydać na coś innego ;) moze kiedys się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAch ta paletka Naked... Kiedyś miałam na jej punkcie fioła :)
OdpowiedzUsuńchyba skusze się na Naked 2 choć resztki rozsądku krzyczą z całych sil: NOOOO! A co do Twoich zakupów widzę, ze są bardzo udane. Eyeliner w pisaku u mnie spisywał się świetnie :)
OdpowiedzUsuńno właśnie słuchać rozsądku, czy nie, oto jest pytanie:D
UsuńJa szalałam na zakupach już dawno :D Widzę, że twoje łowy były udane :)
OdpowiedzUsuńdzięki:)
UsuńKocham zestawy!! Obkupiłam się nawet w ten weekend, wkrótce na blogu;)
OdpowiedzUsuńja też lubię:)
UsuńMnie ominął black friday :-) Jakoś nie nastawiałam się na większe zakupy, ale to dlatego, że chcę w kolejny weekend zaliczyć targi kosmetyczne :-) Zobaczymy, co mi z tego wyjdzie :-)
OdpowiedzUsuńoo targi fajnie, to będzie ciekawa relacja z targów u Ciebie:D
Usuńfajne te twoje zdobycze:)
OdpowiedzUsuńta paletka od dawna spędza mi sen z powiek ;) na razie dzielnie się powstrzymuję przed jej zakupem, ale kto wie.. może niedługo nie wytrzymam i ulegnę ;)
OdpowiedzUsuńno właśnie, tylko, czy warta by jej ulec;D
UsuńNo właśnie. Nad tym samym sie zastanawiam. :)
UsuńJA dopiero szykuje sie na "wieksze" zakpuy :)
OdpowiedzUsuńnie, nie patrzę, nie kupię, nie złamię się!!! :P
OdpowiedzUsuńhe he he;D
Usuńo nie nie, po ostatnich wydarzeniach mam wieeeelkiego bana na zakupy dla siebie,aż mnie skręca że jednak będę musiała wejść w parę miejsc żeby porobić świąteczne zakupy
OdpowiedzUsuńoj to rzeczywiście trudno będzie, ja zawsze coś dla siebie wypatrzę kupując dla innych;D
Usuńskuś się skuś na tę paletkę ;) sama nad nią dumałam, ale ostatecznie zamówiłam inną z UD :))
OdpowiedzUsuńNa truskawkę zaglądam właśnie ze względu na Korres. Teraz trochę poszalałam, więc chyba ogłoszę odwyk ;) może zatem za jakiś czas... ;)
oo a jaką zamówiłaś?
Usuńbook of shadows, bo chcialam troszke koloru :) a poza tym gadzeciara jestem ;)
Usuńa to faktycznie gadżeciara:D
UsuńZupełnie odpuściłam w tym roku Black Friday, choć kilka mineralnych firm kusiło... ;-D
OdpowiedzUsuńoj jak dobrze, że mnie minerały nie kuszą;D
UsuńMnie kuszą szalenie, a mam ich już od groma i trochę... Więc się opieram...
Usuńhehehe
Usuńojojo, niedobrze niedobrze! Ja dzisiaj jadłam makaron spaghetti z czosnkiem, oliwą czosnkową i parmezanem własnie żeby się przed chorobą ustrzec :) to Ty mleczko i czosnek i do wyra się wygrzać! Ale już! :*
OdpowiedzUsuńbrrr czosnek nie cierpię, pewnie dlatego choruję;D
Usuńyyy, to może imbir?:D
Usuńskorzystam z info i chętnie kupię Glamur:) dla mnie to też sporo jak na paletę choć jest to niby coś najlepszego:)
OdpowiedzUsuńSkusiłam się na święta na zestaw z Korres :)
OdpowiedzUsuńo to fajnie, jestem ciekawa, czy będziesz zadowolona:]
UsuńPierwsze użycia są bardzo na plus :) Uważam, że to dobry zakup.
UsuńMój pierwszy kontakt z tą firmą zaczął się od kremu tonującego, zrobiłam też o nim recenzję i nie było to nic dobrego. Miałam uraz ale parę miesięcy temu wpadl w moje ręce cień z tej firmy i zawojował mnie :D Dlatego też postanowiłam dać szansę. Zestaw jest przyjemny i uważam, że za taką kwotę dostajemy niezły pakiet.
Wczoraj był ostatni dzień na Decleora, którego kocham ale ceny mnie zabijają. Finalnie wybrałam małe co nieco a gdyby nie Twój wpis to przeoczyłabym tę ofertę. Trochę biłam się z myślami, czy powinnam, bo szaleję od paru tygodni jednak to była okazja a tego typu pielęgnacja jest u mnie jak najbardziej mile widziana :)) Wybrałam tylko inny dobór produktów niż te, które tutaj pokazałaś.
oj to bardzo się cieszę, że skorzystałaś, myślałam, że już po tej promocji. Ja też bardzo lubię Decleor, ale w końcu nic nie kupiłam, muszę zużyć zapasy;) Cienie Korres bardzo mnie kuszą i muszę kiedyś pomacać:)
UsuńCo do paletki Naked to jednak paletki Sleek'a są o wiele bardziej napigmentowane i znacznie dłużej pozostają na powiekach. Mimo bazy kolorki z Naked szybciej się ścierają albo znikają z powiek niż te ze Sleeka, a mam tłuste powieki i ważne żeby przynajmniej te 8 godzin na powiekach były kolorki i za naked dałam 129 zł w promocji a za Sleeka Oh so specjal 32 zł i kolory nawet podobne w obu, jak będę mieć czas to naskrobie coś o nich u siebie na blogu
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Śliczne kominy i super pasek, ja niestety ten numer przegapiłam :(
OdpowiedzUsuń