Udało mi się ostatnio wybrać na mocno przedłużony weekend do Paryża, nie wiem jak Wy ale kocham tanie loty, za 280zł tam i z powrotem dla dwóch osób-chyba nie da się już taniej, a może się da?:D W każdym razie miało być tak pięknie, miałam opublikować przynajmniej dwa posty i regularnie odwiedzać Wasze blogi, a wyszło tak, że miasto pochłonęło mnie całkowicie i chłonęłam każdą sekundę tam spędzoną, a Francuska szybkość internetu zabiła moją chęć czytania co u Was, mam nadzieję, że wybaczycie mi nieobecność.
W ramach przeprosin zapraszam Was jutro na szybki konkurs, do wygrania kosmetyk prosto z Paryża:)
Jeżeli pijecie właśnie wieczorną herbatkę to zerknijcie na zdjęcie wieży, czyż nie jest piękna?Ściskam mocno!
jak tam pieknie <3 ja bylam w Paryzu tylko przejazdem w drodze do Irlandii ale bardzo bym chciala spedzic tam troche wiecej czasu :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie Paryż wymaga czasu, co chwilę trafiałam w jakieś miejsce, które było tak pięknie, że musiałam zbaczać z zaplanowanej trasy;)
Usuńkocham paryz... juz 3 lata planujemy tam jechac na weekend i jakos nie mozemy sie wybrac:( moze w przyszlym roku albo moze na jesien? no zobacze :) piekne romantyczne miejsce az ide sobie zrobic herbate i pogapie sie na ta wieze :D
OdpowiedzUsuń:) wieża jest niesamowita, ja się mogę na nią gapić i gapić, już mi tęskno za tym widokiem:(
UsuńNo faktycznie pieknie i za ta cene to mozna podrozowac:-)
OdpowiedzUsuńa na jakie lotnisko lecieliście? z Ryanair? zazdrość mnie ogarnia ;>
OdpowiedzUsuńNa Beauvais, potem około 1,5 godziny autokarem do centrum, ale jedzie szybko i rano dojechał w niecałą godzinkę:) Tak z Ryanair:)
UsuńJa już myślałam, że chora jesteś i nie masz sił usiąść na klawiaturą.
OdpowiedzUsuńZa taką cenę grzech nie skorzystać. :) Pogoda chociaż dopisała?
ooo dziękuję za troskę, na szczęście choroba mnie nie dopadła, choć wirusy szalały;) Pogoda różnie, jak były robione te zdjęcia to było ładnie słonecznie, ale nie jakoś specjalnie ciepło, wczoraj i dzisiaj lało na całego:/
UsuńTo dobrze żeś zdrowa. :)
UsuńA Moulin Rouge widziałaś? :D
a widziałaś:D tzn tylko budynek z zewnątrz;D
UsuńI tak fajnie. :]
UsuńA ja się zastanawiałam, gdzie Cię wcięło, bo miałyśmy urlop w tym samym czasie ;-) Piękne zdjęcia - odpoczęłaś? :-)
OdpowiedzUsuńo odpoczynku to nie było mowy raczej, ostry plan zwiedzania:D
Usuńbyć w Paryżu i czytać blogi?!? nie dziwię się, że straciłaś głowę:)
OdpowiedzUsuń:D
Usuńodnalazłaś się w końcu kochana :) Paryż mmm ...zobaczyć i umrzeć :) cudnie po prostu !!! ponoć koleżanka moja leciała za 50 zł w jedną stronę do Paryżewa i nie było to z olt i amber gold - więc pewnie da się taniej :)
OdpowiedzUsuń:*
Usuńw sumie to w podobnej cenie mi wyszedł bilet tam, tylko powrót był droższy, no ale to już są sztuczki linii;)
ahhhh pojechałabym (albo i poleciała) kiedyś :) na razie finansowo mnie nie stać nawet na tak tani lot :/
OdpowiedzUsuńach jak tylko będziesz bardzo chciała to się kiedyś uda, warto poczekać, ja sobie po cichutku marzyłam dobre kilka lat;)
UsuńByłam w Paryżu jakiś czas temu i bardzo mile wspominam tamten czas :) Teraz za bardzo nie chce mi się ruszać tyłka ;))) O ile przemieszczanie się samochodem lubimy z MM to latanie już nie sprawia tyle przyjemności. W każdym razie dobrze jednak od czasu do czasu gdzieś się wybrać :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia ♥ Rozmarzyłam się i odpłynęłam wraz ze wspomnieniami :)))
oj tak, też zdecydowanie wolę podróżować samochodem:) W ogóle to chciałabym mieć tyle czasu i przede wszystkim pieniędzy żeby samochodem objechać Europę i Stany:D
Usuńfajnie Ci :) ja nie byłam jeszcze w Paryżu :)
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą;D
UsuńSpędziłam w Paryżu któreś Walentynki, pamietam głównie piękno miasta i hulający wiatr :P
OdpowiedzUsuń:) wiatr hulał szczególnie na wieży:)
Usuńniestety nie ma duszy podróżnika - nie ciągnie mnie w te wszystkie zakątki, zwłaszcza jak widzę ceny...
OdpowiedzUsuńno niestety podróżowanie tanie nie jest i trzeba to lubić;)
UsuńPięknie! Ja też lubie tanie loty i ostatnio zarezerwowałam bilet do Londynu i lece z mężem za miesiąc :)
OdpowiedzUsuńSuper, zazdroszczę, kocham Londyn:) i jeszcze zakupy fajne zrobisz:D
Usuńprzepiękny ♥
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAaa, ZAZDRASZCZAM :D
OdpowiedzUsuńTylko jedno pytanie, czemu tak mało tych zdjęć? :)
Paryż jest super, byłam tam wiele lat temu i zauroczyło mnie to miasto, z chęcią bym tam powróciła... Te tanie bilety to rzeczywiście naprawdę świetna okazja!
:D myślę, że jeszcze będzie jeden post ze zdjęciami, tak łatwo chyba nie zapomnę o tym mieście;)
Usuńzaraz dostanę ataku serca!
OdpowiedzUsuńmuszę się zebrac zusammen do kupy i tam leciec, na mojej "liście" odkad się nauczyłam pisac ;D
super.
nie, nie tylko nie atak serca!;) U mnie na liście zawsze pierwszy był Londyn, potem długo nic innego mnie nie interesowało, dopiero jak dojrzałam zaczęłam marzyć o Paryżu:)
Usuńu mnie na 1 miejscu jest Nowy York ale tuż za nim Paryż, mimo wszystko wzdycham do obydwu :)
Usuńanyway, I'm happy for you XO
oj o NY to już nawet nie mówię głośno;)
UsuńO jaaa... piękne zdjęcia i zazdroszczę weekendu.
OdpowiedzUsuń;)
UsuńZazdraszczam i mam nadzieję, że też uda mi się kiedyś odwiedzić takie kluczowe miasta jak Rzym lub Paryż ;)
OdpowiedzUsuńo Rzym też bym chciała zobaczyć:)
Usuńale Ci fajnie :) nam w zeszlym roku podcas wycieczki do Francji nie udalo sie zobaczyc wiezy, gdyz numerem jeden byl Disneyland-zabawa przednia dla mojego meza i synka,lecz nie dla mnie :/ a ja wolalam byc na wiezy no ale moze jeszcze bedzie okazja :)
OdpowiedzUsuńdoskonale Cię rozumiem, mój na szczęście wybił sobie z głowy ten Disneyland;D
UsuńJa chcę do Paryża!!!:-D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńzazdroszcze! :D
OdpowiedzUsuń;D
Usuńbyłam w grudniu w zeszłym roku. Coś wspaniałego. Byłam 5 dni, non stop zwiedzałam, a i tak nie zobaczyłam wszystkiego.
OdpowiedzUsuńA właśnie a propos zwiedzania - niezwykle spodobało mi się to, że francuzi podkreślają jak ważne jest szerzenie ich kultury. Dlatego właśnie młodzież i studenci prawie wszędzie mogą wchodzić darmo - każde muzeum stoi otworem. Szacun!
no ja tak myślę, że jakbym miała dwa tygodnie to może by się udało wszystko zobaczyć co chciałam, a tak to była straszna gonitwa, ale nogi dały radę;)
UsuńO prosze jak fajnie:)zazdroszczę Paryża:)))
OdpowiedzUsuńA ja sie zastanawiam gdzie sie podziewasz - zazdroszcze, nie mialam okazji poznac Paris ale ciesze sie, ze mialas udany weekend :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, rzeczywiście było fajnie, aż w sumie jeszcze nie wierzę, że tam faktycznie byłam;D
UsuńAle Ci zazdroszcze:)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńjaaaaak ja bym chciała tam pojechać!
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam Paryż, tam jest tak pięknie, cudownie i romantycznie ! ;))))
OdpowiedzUsuńoj romantycznie bardzo to prawda:D
UsuńNastępnym razem musisz odwiedzić Holandię ;)
OdpowiedzUsuńkoniecznie:D
UsuńUwielbiam to miasto!!
OdpowiedzUsuńKocham Paryż! Byłam tam wiele lat temu, ale wywarł na mnie tak wielkie wrażenie, że pamiętam do dziś wiele szczegółów :)
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia,Paryz jest magiczny!
OdpowiedzUsuńzazdroszcze Paryza :)
OdpowiedzUsuń